architekt krajobrazu

07.05.2014

„A czy ktoś w ogóle gdzieś ogłosił, że jest potrzebna osoba na takie stanowisko? Czy tylko trzeba mieć znajomości w Urzędzie Miasta? Jak ktoś mógł złożyć ofertę, skoro nic nie było o tym wiadomo? Krytykować? Potajemnie wybiera się pracowników? I jeszcze oskarżacie ludzi o krytykę? Jak mi na to odpowie Urząd miasta?

Odpowiedź

Szanowna mieszkanko,

w poprzedniej odpowiedzi precyzyjnie została Pani poinformowana, że na czasowe zastępstwo w związku z usprawiedliwioną nieobecnością pracownika nie przeprowadza się naboru (konkursu). Sugerowane przez Panią ewentualne ogłoszenie o zapotrzebowaniu na takie stanowisko, jest niczym innym jak uruchomieniem procedury konkursowej – naboru, który winien mieć swoje precyzyjne, a co za tym idzie długotrwałe procedury. Takie rozwiązanie mija się z celem jaki był przyczyną wprowadzenia przez ustawodawcę przepisu umożliwiającego taki tryb zatrudnienia na zastępstwo tzn. szybkiego, sprawnego zastąpienia nieobecnego pracownika. Ponownie zachęcamy Panią do złożenia swojej oferty  pracy, czy też współpracy, niezależnie od faktu czy jakiekolwiek zapotrzebowanie, ogłoszenie zostało opublikowane, czy też nie. Tak obecnie często się dzieje i warto z tych standardów skorzystać – tak przynajmniej czyni to wiele podmiotów.