1.09.2009
Drodzy Państwo!
W jednym z ostatnich numerów „Gazety Giżyckiej” redaktor naczelna poruszyła kwestię zagospodarowania miejskich brzegów Niegocina. Przypomniała „wizję lokalną” tego obszaru, jaką przeprowadziliśmy z radnymi dwa lata temu, i podsumowała, iż ów „spacer” nie przyniósł żadnych widocznych efektów. Nie do końca mogę się zgodzić z tym stwierdzeniem, które moim zdaniem upraszcza temat i pomija pracę samorządu, włożoną w efektywne zagospodarowanie owego obszaru.
Od początku giżyckiej samorządności niewiele się zajmowano miejskimi brzegami jeziora. Samorząd obecnej kadencji postanowił to diametralnie zmienić, nie podchodząc do całej sprawy w doraźny, kosmetyczny sposób, ale inicjując spójne i kompleksowe działania, perspektywicznie, integrujące tkankę miejską z jeziorem. Aby podejść do tego sensownie, należało dokonać owej „wizji lokalnej”; sprawdzić jak wszystko wygląda realnie w terenie, porównać plany ze stanem faktycznym (szczególnie w przypadku przebiegu poszczególnych granic własności) i sprecyzować pomysły, których pojawiało się i nadal pojawia wiele. Miało to duże znaczenie przy skoordynowaniu założeń szczegółowego planu zagospodarowania przestrzennego, przygotowywanego dla całego obszaru miejskiego brzegu Niegocina. Taki plan nie powstaje z dnia na dzień, tym bardziej, że dotyczy najcenniejszego chyba terenu miejskiego i trzeba go było opracować w najlepszy z możliwych sposobów. Praca nad nim była długa i żmudna. Wymagała m.in. szczegółowych konsultacji z ok. 30 instytucjami (np. z Urzędem Marszałkowskim i Urzędem Wojewódzkim w Olsztynie), ale obszerna dokumentacja, która jest właśnie na ukończeniu, zawiera bardzo ciekawe propozycje i rozwiązania. Jesienią plan ów zostanie wyłożony do wglądu i konsultacji społecznych – wszyscy mieszkańcy Giżycka będą się mogli zapoznać z wypracowanymi propozycjami oraz zgłosić do nich swoje kreatywne uwagi.
Jakikolwiek proces inwestycyjny jest współcześnie niemożliwy bez uzbrojenia terenu i przygotowania odpowiedniej dokumentacji technicznej. Wraz ze wszelkimi ustaleniami prawno-własnościowymi stanowi to najbardziej skomplikowany i czasochłonny element każdego przedsięwzięcia inwestycyjnego. Trwa to często wiele lat, podczas kiedy same prace budowlane mogą być wykonane w kilka miesięcy. W tej chwili realizujemy już uzbrojenie w kanalizację deszczową terenu miedzy tzw. kanałem węglowym a EKOMARINĄ, niebawem powstanie też kanalizacja wodno-sanitarna przy EKOMARINIE. W ramach działania Aglomeracji Wodociągi i Kanalizacja Giżycko przygotowany został wniosek o dofinansowanie uzbrojenia wodno-kanalizacyjnego terenu nadbrzeżnego od tzw. kanału węglowego do Bystrego. Główny nacisk inwestycyjny, związany m.in. z przyznanymi środkami pomocowymi, położony został na Port Pasażerski EKOMARINA, gdzie niebawem rozpocznie się budowa. W ramach projektu rewitalizacyjnego składamy też wniosek o dotację na gruntowny remont giżyckiego molo.
Parafrazując stare, polskie przysłowie – „nie wszystko złoto, co się świeci”, pragnę stwierdzić, iż być może nie ma dotychczas błyskotliwych, rzucających się w oczy efektów naszego nadbrzeżnego „spaceru” sprzed dwóch lat, ale już została wykonana i jest wykonywana dalej praca, której efekt końcowy trudno przecenić.
Dziękuję za zaproszenia na wszelkie uroczystości, spotkania i imprezy, jakie odbyły się w mijającym tygodniu w Giżycku.
Burmistrz Giżycka – Jolanta Piotrowska
O serwisie | | | Rejestracja | | | Logowanie | | | Aktualności | | | Nasze miasto | | | Kontakt z nami | | | Deklaracja dostępności |